Rozmowy o utracie bliskich nigdy nie są łatwe. Zwłaszcza, gdy masz 19 lat i dopiero wchodzisz w dorosłość. Michał Olejniczak, zgodnie uznawany przez legendy polskiej piłki ręcznej za nasz największy obecnie talent, ma za sobą pół roku bogatych, ale też trudnych życiowo doświadczeń. W styczniu wystąpił z kadrą na Euro 2020. Kilkanaście dni temu zdawał z kolei egzaminy maturalne i podpisał kontrakt z PGE VIVE Kielce. W marcu zaś stracił ojca. – Rodzice stworzyli mi prawdziwe okno na świat. Nie jestem w stanie opisać słowami, ile im zawdzięczam – opowiada w rozmowie z TVPSPORT.PL.